Spotkanie organizacyjne [02.10.10r]

Myrcha

Zapraszamy wszystkie osoby wpisane na listę oraz te, które pragną się zapisać do naszej drużyny na 02.10, bieżącego roku, tj. sobota na spotkanie organizacyjne, przy starym "bunkrze" na godzinę 10:00. Zbierane będzie po 10zł od każdej osoby, pieniądze to zostaną przeznaczone na naszywki. Ustalcie już nazwy naszej drużyny. Nadamy również stopnie wojskowe Wesoly

Przychodzimy bez replik Uwaga

Pozdrawiam.

Koski

Ok, będę, przyniosę też jakieś narzędzia do renowacji naszego pięknego zapomnianego podupadłego bunkra Wesoly

Mam nadzieję, że będzie jeszcze kilka osób Mruga

Adi

Nas nie będzie na dzisiejszym spotkaniu drużyny i na przyszłym pewnie też nie, bo nie będzie takiej konieczności. Ustaliliśmy w naszej grupie, że zostajemy neutralni(niezrzeszeni) ze względu na to, że nie mamy stałego transportu, nasza frekwencja nie zawsze jest duża, bo składa się na to wiele powodów i czynników i nie zawsze mamy czas na uczestnictwo w strzelankach jako grupa. Doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jak pozostaniemy neutralni i będziemy uczestniczyć w strzelankach kiedy nam to pasuje i odpowiada. Na spotkaniach np. na cegielni, w Krościenku będziemy szukać jakichś środków transportu i starać się na nich być, ale pewnie często nas nie będzie. Co do spotkań w szałasie, to postaramy się być jak najczęściej. Dzięki za dotychczasową grę w BT. Udanej organizacji drużyny. Z góry dzięki za zrozumienie.

Kenor

byłem tam i nic nie było

ZbycH

Czerwony

taaak Kenor jak zobaczysz co tam odjebalismy to bedziesz dumny.no tak,ladnie i delikatnie to Zbychu powiedziales.z tym bedzie bardzo duzy problem.wiecej,ja takieg mozliwosci nie widze.taki zapal i nagle tak wyrolowac? fuck off,laski bez.to nasza miejscowa teraz.a jesli ktos ja zniszczy to ja go dopadne i zajebie,obiecuje publicznie.Oo
kurka mac Zbychu studiuje ja mam mature i jakos kurka dajemy rade byc regularnie a tu gimnazjalisci wymiekaja?? zal! to jest kurka zal! ktory wam dupe scisnie jak zobaczycie co sie w BT bedzie dzialo.chuja,tam beda chodzic tylko prawdziwi maniacy a nie piczki bojace sie kurka pogody,ze slomianym zapalem. i sorry za wyrazenia ale tu cholera rece opadaja.BT!!!

Kenor

no szkoda

, ale chciałem zaznaczyć tylko że byłem a nie nie przyszedłem, a i za niedługo będę kupował replikę chyba że ktoś chce kupić magazynki albo komorę CA do m4/m16 to piszcie to wcześniej byłoby mnie na to stać

Adi

Nie mam zamiaru się skłócić, ale my tutaj rozmawiamy o BT, nie o ASG, hm? Chcemy być neutralni, a gdybyśmy zostali w Black, to pewnie byś my zapieprzali. Po prostu nie chcemy być przyciskani tylko o to, że nie było nas na zlocie tak? Macie transport więc to jest inna bajka. A jeśli zabraniacie nam przychodzenia na zloty tylko dlatego, że jesteśmy neutralni, no to coś tu jest nie tak. Dla nas to jest zabawa i przyjemność. Tyle ode mnie i mam nadzieję, że zrozumiecie.

Rogal

Ja również nie mam zamiaru się kłócić, bo to byłby jakiś absurd. Podjęliśmy taką decyzję, bo dużo rzeczy nas do tego skłaniało. Woleliśmy być neutralni, bo tak jest najlepiej w naszym przypadku. Przyjeżdżalibyśmy kiedy byśmy mogli. Co do pogody to inna bajka, bo nie każdy lubi udział w strzelankach podczas deszczu itp. Jeśli chodzi o ,,zakaz" to ja trochę tego nie rozumiem, ale nie będę się o to rzucał. Tyle ode mnie.

Myrcha

Co do słomianego zapału, wypowiedź Adiego z przed kilku dni:
"No i ta.. Dodam coś od siebie, kiedyś trzeba hm? Ja ogólnie wracam na pełnej kurwie. Cóż przez większość wakacji po prostu nie było mnie w domu. Ale co się będę tłumaczył. Chodziłem przed wakacjami na prawie każdy zlot na Paściej. Na treningi będę się stawiać nie zależnie od pogody itd. itp. Choć bym miał zapieprzać z buta."

Teraz na pełnej kurwie macie wylotkę z drużyny bez możliwości ponownego wstąpienia do niej...

UWAGA! Nie polecam niczegokolwiek organizować z tymi osobami!
Czarna lista:
Rogal
Adi
KRZYCHU
bartek11

Czerwony

hah Myrcha widac mojego zastepce w Tobie

ale nad dowodztwem tez zaglosujemy bo moze chca chlopaki inaczej Mruga

jak pieknie to napisales.i zaznaczyles ladnie kwestie transportu,"zapieprzania z buta"..no kurde raz w tygodniu znalezc czas ciezko..sorry ale troche mniej obowiazkow macie mysle.z reszta koniec tematu.jest sie albo maniakiem albo nie widze sensu w asg.tej pasji trzeba sie oddac.na nastepne spotkanie przyprowadze tego nowego Patryka Mruga

czarna lista trafna.caly urok asg,czyli jakby 'udawania' wojny polega na potyczkach w rozmaitych warunkach pogodowych i terenu.bez tego co to za przyjemnosc? milo jest czasem biegac w strugach deszczu albo odmrazac jaja (jesli sie je ma) lezac w sniegu i czekajac na przeciwnika. TO jest asg.to i dotrzymywanie danego slowa,przyjazn i szacunek.a na to trzeba zasluzyc. macie inne wyobrazenie na ten temat,moze stworzcie osobny team na takich wspanialych zasadach i z takimi celami. nie chcemy sie klocic,ale my pracujemy na ta miejscowke,wkladamy w jej budowe serce i sily i nie chcemy tam kogos kto nas wychujal.i mysle ze reszta ekipy sie z tym zgodzi.trudno,podjeliscie decyzje,powodzenia! Mruga

) nawiasem mowiac nasze spotkania nazywajmy treningami lub strzelankami a nie zlotami.zlot to obszerna 'strzelanka'

Rogal

Koski

oj rogal rogal... Co roku w tych samych porach jesienno-.zimowych zaczyna sie podobna gadka. Nie wydaje ci sie, ze to troche smieszne i dziecinne? Wszystko bylo by dobrze, gdyby nie to, ze najpierw zapisujeciecie sie z takim zapalem i na 'pelnej kurw..' a pozniej zbieracie sie w swoim gronie z rogalem na czele ustalajac, ze jednak wam sie nie chce dymac w sobotni ranek do lasu. Zawsze przeciez w tedy lepiej ciupnac w COD'a 4 z kolegami. Tyle osob staralo sie wam to wytlumaczyc ale wam to lotto co inni sobie o was pomysla. A jesli chodzi o pojecie 'maniak' w zakresie asg, to sobie troche poczytaj na WMASG. Sory za brak polskich znakow, ale pisze z tela. Mam nadzieje, ze wezmiecie to do siebie i zaczniecie stosowac to w codziennosci, bo jak to mowia jak w asg, tak w zyciu. Amen.

KRZYCHU

Koski

Dla czego odeszliscie? Prosta sprawa. Zbyt leniwi. Nie rozumiem tylko dla czego kilka dni przed calym zajsciem byliscie gotowi nawet stawic czola najwiekszemu wyzwaniu jakim jest 'dymanie z laczka'. Decyzja jest decyzją. Stety niestety, ale taka zapadla. Nie wiem jak wy, ale my chcemy byc jak najlepiej zorganizowaną druzyną, a powiedzmy sobie szczerze - z wami nie dokonca sie idzie zgadac. Przykro mi i mam nadzieje ze to cale zamieszanie nie wplynie negatywnie na nasze stosunki kolezenskie Jezyk

Zamykam temat.